Jahve Ireh


autor: Maciej Bieszczad


Jahwe Ireh


Nie uwiódł Cię cały ten splendor
ani przed, ani po tym, jak zwyciężyłeś.
Stałeś cichy w cieniu platanu
z bochnami chleba
wystającymi z koszy, z drobinami
powietrza, z darami nieba
i ziemi, jak zwykłeś to czynić.

Znowu nie potrafiłem Cię dostrzec,

zaprzątnięty własnym głodem.




Brak komentarzy: